Prozaiczna historia, która może zdażyć się każdemu...dwoje młodych ludzi spędzających wakacje w nadmorskiej miejscowości poznaje się i zakochuje w sobie...wydawałoby się wakacyjny romans...wyjadą, powoli zapomną wracając do codzinności, bo jak silne może być uczucie zaledwie dwutygodniowej znajomości...
Sparks się postarał i zrobił tak, aby czytalnika zwalić z nóg. Bo miłość, która połączyła dwoje bohaterów jest coraz silniejsza, pomimo kontynentów, które ich dzielą, rozłąka wydaje się być jeszcze większym spoiwem ich uczucia.
Jednak związki na odległość rzadko kiedy się sprawdzają i prędzej, czy później to powoli traci sens...
Piękna, a zarazem smutna historia, o miłości, straconych nadziejach, życiowych wyborach...można podsumować ją jednym zdaniem
"(...)prawdziwa miłość oznacza, że zależy ci na szczęściu drugiego człowieka bardziej niż na własnym, bez względu na to, przed jak bolesnymi wyborami stajesz(...)["I wciąż ją kocham", s.223]
Ocena: 5 / 6
Wydawnictwo: Albatros
Okładka: miękka
Ilość stron: 352
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz